Książeczka Onomato

Książeczka Onomato reprezentuje serię kartonowych książeczek. Każda książeczka mówi o różnych dźwiękach. Tytuły w wyżej wymienionej serii są następujące: ,,Co słychać?”, ,,Instrumenty muzyczne”, ,,Zwierzęta dzikie”, ,,Zwierzęta wiejskie”, ,,Domowe przedmioty”, ,,Ptaki wiejskie”, ,,Hałaśliwe przedmioty”, ,,Ptaki dzikie”.

Z całą pewnością książeczka Onomato: ,,Ptaki wiejskie” nauczy maluchy rozpoznawać głosy kury, koguta czy też na przykład kaczki. Z kolei, książeczka pod tytułem „Domowe przedmioty” nauczy dzieci naśladować odgłosy między innymi nożyczek, zegarka albo suwaka. ,,Hałaśliwe przedmioty” z serii Onomato, wspaniale nauczą dzieci naśladować odgłosy suszarki, dzwonka oraz wiertarki. Warto zebrać całą serię Onomato, ponieważ każda książeczka wprowadza malucha w inny świat. Jest to zdecydowanie bardzo dobra seria książeczek dla niemowlaków. Charakteryzują się one prostą formułą, a także żywymi, przyciągającymi kolorami. Książeczki dają prosty przekaz z dźwiękami onomatopeicznymi.

Te wyżej wymienione książeczki Onomato dostępne są za pośrednictwem wielu polskich księgarni online, które dostarczają polskie tytuły wprost pod brytyjskie drzwi. Zdecydowanie warto zamówić te książeczki dla rozwoju swoich maluchów.

Bestsellery nie zawsze zachwycają

Na rynku księgarskim pojawiają się tytuły, które szybko osiągają ogromny wynik sprzedaży i cieszą się dużym zainteresowaniem. Bestsellery książkowe kształtują gusta i wyznaczają na długo temat literackich dyskusji oraz kierunek, w jakim zmierza literatura. Wiąże się to bardzo często z chęcią naśladowania poczytnego pisarza.

Sprzedaż nie musi oznaczać jakości! Nie zawsze bestsellery książkowe(sprawdź tutaj), mimo swojej ogromnej popularności i wyniku sprzedaży, okazują się tytułami, które zbierają same owacje. Bardzo często stają się źródłem wszechstronnej krytyki i przykładem, jak nie powinno się pisać. Przykładem na zobrazowanie tej teorii może być książka „Pięćdziesiąt twarzy Greya” E.L. Jamesa, książka, która zrobiła olbrzymią furorę wśród polskich czytelników na Wyspach. 

To powieść romansowa, która swoich wielbicieli znalazła głównie wśród pań. Rozmawiając ze znajomymi miłośniczkami literatury mieszkającymi tu w Anglii, słuchałem samych superlatyw, które nie pokrywały się z moimi odczuciami. Tymczasem, krytycy literaccy nie tonowali fali krytyki obnażającej niską wartość pisarską powieści, banalną fabułę i obsceniczność, która ich zdaniem miała być tanim chwytem marketingowym.

Mimo to, na Wyspach książka ta sprzedawała się jak przysłowiowe tanie bułeczki i zbierała pozytywne recenzje wśród polskich czytelniczek. Oczywiście, odbiór książki to rzecz subiektywna i jest sprawą gustu każdego czytelnika. Jednak, warto zauważyć, że na rynku literackim nie zawsze poziom sprzedaży odzwierciedla jakość książki oraz jej przyjęcie przez krytykę. Bardzo często, powieści, które osiągają rekordową sprzedaż okazują się po prostu słabe.